Noc z czwartku na piątek (9/10 czerwca) uczniowie klasy VI B spędzili w szkole - na hali sportowej. W końcu, po przerwie spowodowanej pandemią, udało się ją zorganizować. Uczniowie uczestniczyli w rozgrywkach sportowych, przeciąganiu liny przy dźwiękach muzyki, której towarzyszył śpiew. Po godzinie 21.00 odbyło się nocne wyjście na spacer do parku. Po powrocie uczniowie wzięli udział w rozgrywkach: koszykówka, piłka ręczna, dwa ognie, piłka nożna. Przed godziną 24.00 jak zawsze zostało rozpalone ognisko, podczas którego piekliśmy kiełbaski oraz pianki. I aby tradycji stało się zadość po ognisku nastąpiła długo wyczekiwana zabawa w chowanego w szkolnych murach. Zabawy, śmiechu i pisku było co niemiara, aczkolwiek lekki dreszczyk emocji też towarzyszył uczniom. Po zakończonej zabawie ok. godziny 1.45 wszyscy ładnie umyli ząbki, przebrali się w piżamki i poszli spać... Oczywiście żarcik - nie wszyscy :) Po rozłożeniu materaców i rozlokowaniu się na hali nastąpiła projekcja filmowa, która trwała do świtu. Najwytrwalsi nie zmrużyli oka do rana, w tym pani Ewa :) Około godziny 7.00 uczestnicy przygotowali na śniadanie pyszne tosty i po zjedzeniu wszyscy powędrowali na lekcje.
Z tej strony chciałam bardzo podziękować wszystkim nauczycielom uczącym w piątek w naszej klasie, za to, że spojrzeli łaskawym okiem na Moich Śpiochów :) Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z nocowania :)