Dla Rodziców

 

Ze względu na prognozy pogody ostrzegające przed dużymi mrozami i wiatrem w najbliższych dniach prosimy zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci. Ze uwagi na najczęściej niewielkie rozmiary, ciała dzieci są szczególnie podatne na skoki temperatury powietrza. Organizm człowieka przystosowany jest do optymalnych dla niego warunków temperaturowych. Z reguły mieszczą się one między 20 a 30 stopni Celsjusza. Jeżeli organizm będzie narażony na zbyt niską temperaturę może doprowadzić to do przeziębienia, odmrożeń a nawet śmierci.

Dlatego zapobiegajmy wychłodzeniu ciała, przede wszystkim dzieci, przez:

- podanie ciepłego posiłku przed wyjściem na zewnątrz;

- sprawdzenie dostosowania odzieży do panujących warunków atmosferycznych;

- prowokowanie do ruchu (zabawy, bieganie, tupanie) osób przebywających na mrozie;

- konsekwentne przestrzeganie czasu przebywania dziecka na mrozie;

- kontrolowanie bezpieczeństwa miejsc, w których przebywa dziecko (zamarznięty staw, rzeka);

- natychmiastowy powrót do domu przy przemoczeniu ubrania

  (nawet gdy dziecko nie skarży się na zimno);

- stopniowe rozgrzewanie przemarzniętych części ciała;

- podanie ciepłego posiłku po powrocie do domu.

Każdy człowiek bardzo indywidualnie reaguje na zimno. Odporność organizmu jest zmienna, z czym wiąże się różna zdolność adaptacyjna do obniżonej temperatury. Inaczej na niskie temperatury reagują dzieci, osoby ranne, nieprzytomne czy będące pod wpływem alkoholu. Szczególnie niebezpieczna dla człowieka pod względem utraty ciepła jest duża wilgotność, silny wiatr oraz mokra odzież. Osoba przebywająca dłuższy czas w warunkach obniżonej temperatury ulega hipotermii. W jej przebiegu upośledzeniu ulega utlenowanie tkanek, procesy enzymatyczne ulegają spowolnieniu, a reaktywność ośrodkowego układu nerwowego spada (brak czucia zimna). Do zaburzeń dochodzi również w gospodarce wodno-elektrolitowej. Elektrolity przechodzą z krwi do tkanek, a krew z obszarów obwodowych ciała spływa do dużych naczyń krwionośnych (brak ukrwienia kończyn, najczęściej palców rąk i nóg). Narastanie tych zmian może doprowadzić do zatrzymania krążenia, co za tym idzie śmierci. Najszybciej utrata ciepła zachodzi w zimnej wodzie.

 

ZAPAMIĘTAJMY!!!

Wyróżnia się trzy stopnie odmrożeń. Pierwszy przebiega pod postacią tzw. rumienia. Początkowo zwężeniu, a następnie poszerzeniu ulegają naczynia krwionośne obwodowe (ręce, nogi, nos, uszy) doprowadzając w rezultacie do zaburzeń w krążeniu miejscowym. W wyniku dłuższego przebywania w warunkach  niskiej temperatury dochodzi do drugiego stopnia odmrożenia pod postacią pęcherzy na skórze. Jest to efekt uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych oraz powstania przesięków z jednoczesnym rozwarstwieniem naskórka oraz skóry. Ostatni stopień odmrożenia przebiega pod postacią martwicy. Jest ona wynikiem długiego okresu niedotlenienia oraz powstawania przeciwciał mających autoagresywny wpływ na tkanki.
 

Dwa pierwsze stopnie, a więc rumień i pęcherze są odwracalne. Martwica niestety doprowadza do trwałych ubytków w tkankach, często kończąc się amputacją dystalnych (końcowych) części kończyn (najczęściej są to najmniejsze palce). Niskie temperatury mogą ponadto doprowadzić do odległych następstw w postaci osteoporozy kości, rozmiękania chrząstek nasadowych, martwicy mięśni, zaników paznokci oraz skóry, a także zmian w obrębie obwodowego układu nerwowego pod postacią zapaleń lub neuralgii.

/Informacje przygotowała nauczycielka biologii i przyrody pani Katarzyna Ryniak./